Ręka w łapę - poznaj psi świat!

 

Czy chciałbyś lepiej poznać psi świat? Możemy odwiedzić Twoją szkołę, bibliotekę w Twojej okolicy, lub przedszkole do którego chodzą Twoje dzieci. Wraz z naszymi czworonożnymi przyjaciółmi pokażemy jak wygląda świat z perspektywy czterech łap. Jak nie powinno się podchodzić do psa? Czy każdego czworonoga można pogłaskać? A może chciałbyś zrozumieć co "mówi" język ciała Twojego psa? Od kwietnia 2013 r. nasi wolontariusze wspierają wolontariuszy Fundacji Nadzieja na Dom podczas akcji edukacyjnej „Ręka w łapę". Wolontariusze wraz z psami odwiedzają przedszkola, szkoły podstawowe, gimnazja, licea, biblioteki, domy kultury oraz inne placówki na terenie Śląska i Zagłębia.


Rozmawiamy z dziećmi i młodzieżą na temat problemu bezdomności zwierząt. Staramy się też uświadamiać dzieci jak postępować z psami, aby kontakt psa z dzieckiem był bezpieczny i każde z nich czuło się komfortowo.

Psiaki podczas akcji chętnie nawiązują kontakt z ludźmi i pokazują swoje umiejętności. Akcja ma na celu rozbudzenie empatii w młodych ludziach oraz pokazanie, że posiadanie zwierzaka to nie tylko przyjemności, ale i obowiązki. Chcemy pokazać, że czworonóg może być najlepszym kompanem do aktywnego i ciekawego spędzania wolnego czasu.

Cieszy nas, że akcja spotkała się z tak dużym zainteresowaniem.

W trakcie trwania I edycji akcji wolontariusze odwiedzili w sumie 47 placówek, w tym: 13 szkół 11 przedszkoli, 20 razy różne filie Miejskiej Biblioteki Publicznej w Sosnowcu, podopiecznych oratorium, podopiecznych domu dziecka oraz uczestników półkolonii w Wyższej Szkole Humanitas w Sosnowcu. Obecnie trwa II edycja akcji - pragniemy dotrzeć do jak największej liczby osób.

Zapraszamy do współpracy!


Jeśli chciałbyś abyśmy pojawili się w Twojej okolicy, koniecznie skontaktuj się z nami!


Kontakt: edukacja.nadzieja@gmail.com

tel. 602 343 062 (Dorota) lub 509 653 403 (Karina)








Koniecznie dołącz do nas na Facebooku!

Udostępnij wydarzenie i poleć nas znajomym.

22.02.2014 - relacja z Dnia Otwartego (Dzień Kota)

 

W sobotę 22 lutego w godzinach 10.00-14.00 mieliśmy zaszczyt gościć Was w Miejskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Katowicach z okazji Światowego Dnia Kota. Święto to obchodzone jest w Polsce i we Włoszech 17 lutego by podkreślić znaczenie kotów w życiu człowieka i pokazać, że nie tylko pies jest jego najlepszym przyjacielem. Jest też ono doskonałą okazją by nieść pomoc kotom wolnożyjącym (tzw. "dzikim", które wychowały się i żyją samodzielnie, bez człowieka) oraz bezdomnym (czyli takim które miały kiedyś dom, ale go straciły, wobec czego mogłyby same sobie nie poradzić).

Tego dnia wolontariusze Fundacji złożyli hołd swoim kocim przyjaciołom, zakładając kocie maski. Przybyłe dzieci mogły pokolorować przygotowane wcześniej rysunki psa i kota. Tradycyjnie był też oczywiście poczęstunek. Pogoda wyjatkowo nam dopisała, było bardzo ciepło, a biorąc pod uwagę, że to luty - było wręcz gorąco! Gorąca była też atmosfera w Schronisku - pełna radości i oczekiwania na dom. Piątka czworonożnych szczęściarzy - 2 psy i 3 koty - znalazły tego dnia swoją przystań na resztę życia, które spędzą u boku człowieka.

Z całego serca pragniemy podziękować Wam za dary, które przynieśliście do Schroniska w czasie Dnia Otwartego. Schroniskowe azorki i mruczki już oblizują się na widok wielu kilogramów karmy (to trochę jak piesko-kocie El Dorado!). Dzięki Waszemu wsparciu ich brzuszki będą pełniusieńkie! Jeszcze raz w imieniu naszych podopiecznych - dziękujemy!

 

15-16.02.2014 - relacja z akcji adopcyjnej w sklepie IKEA

 

Powalentynkowa akcja adopcyjna w IKEI dobiegła końca! I chociaż tym razem niewielu zwierzakom udało się znaleźć dom, zarówno psy jak i koty cieszyły się możliwością wyjścia ze schroniska i przebywania wśród tak wielu ludzi. A człowiek to prawdziwy skarb - bo ma ręce które karmią i głaskają. Wszystkie czworonogi były bardzo grzeczne i łasiły się do przechodniów.

Każdy, kto wrzucił coś do naszej fundacyjnej puszki mógł się poczęstować ciasteczkiem albo naklejką na telefon. Przez jakiś czas mieliśmy też towarzystwo psa, którego właściciele poszli akurat na obiad i w zamian za opiekę nad nim dorzucili się do puszki (za co z całego serca w imieniu podopiecznych Schroniska dziękujemy!).

 

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z akcji!

 

 

 

 

Idą Święta, podziel się radością...

 

Za oknem białej zimy wprawdzie brak, ale Święta Bożego Narodzenia zbliżają się dużymi krokami. Gwiazdka to czas, gdy gromadzimy się przy jednym stole i wspólnie świętujemy, ciesząc się rodzinnym ciepłem, wyjątkowymi przysmakami, a także pachnącym piernikami, cynamonem i wanilią własnym domem. Wśród tej radości, na świątecznych zakupach, otoczeni promocjami i nachalnymi reklamami zapominamy czasem o naszych bezdomnych braciach mniejszych - psach i kotach ze schronisk rozsianych po całej Polsce, którym niejednokrotnie doskwiera głód i mróz. Wiele z tych zwierząt było kiedyś prezentem pod choinkę; traktowane jak zabawka, straciły dom gdy tylko się znudziły...

 

 

Dlatego korzystając z okazji chcielibyśmy zaapelować do wszystkich, którzy planują sprawić komuś na Gwiazdkę prezent na czterech łapkach - pamiętajcie, że żywa istota nie jest zabawką. To odpowiedzialność na wiele lat, odpowiedzialność za istotę która - w przeciwieństwie do gotowego produktu z supermarketu - potrzebuje opieki, cierpliwości i miłości oraz domu, który nie wystawi jej za drzwi, gdy tylko pojawią się problemy.

Niedługo po Bożym Narodzeniu każdego roku w schroniskach przybywa zwierząt - nietrafionych prezentów: kociaków które podrapały tapetę, psów które pogryzły dywan. Tracą dom, bo po kilku dniach okazuje się, że nie ma kto się nimi zająć. Prosimy, pamiętajcie o tym, nim kupicie zwierzaka. Jeśli jesteście jednak zdecydowani i macie pewność, że kot czy pies nie będzie tylko kolejną zabawką, zawsze zamiast kupna warto jest rozważyć adopcję. Wiele zwierząt czeka na dom - psów i kotów, dużych i małych, młodziutkich i tych starszych - w schroniskach, przystuliskach, fundacjach. Za Waszą dobroć i ciepły kąt odwdzięczą się Wam miłością do końca swoich dni.

 

 

Choć w wielu miejscach psom i kotom doskwiera głód i mróz, dzięki Waszemu wsparciu azorki i mruczki z Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Katowicach nie muszą borykać się ani z jednym, ani z drugim. W tym roku zakupiliśmy legowiska dla każdego psa w Schronisku, a połowa czworonogów została zaszczepiona na kaszel kenelowy (aby zaszczepić drugą połowę, zbieramy fundusze przy pomocy naszej akcji Pomóż zaszczepić bezdomniaka, do udziału w której gorąco Was zachęcamy).

Przez cały rok organizując zbiórki dla podopiecznych Fundacji, mogliśmy diagnozować i leczyć chore zwierzęta, a także organizować domy tymczasowe dla tych czworonogów, które nie radziły sobie w Schronisku. Przed nami kolejny, nowy rok. Sobie życzymy siły i wytrwałości w niesieniu pomocy porzuconym zwierzakom oraz wystarczających funduszy, abyśmy już zawsze mogli zmieniać koszmar w bajkę, czworonogom - cudownych, ciepłych domów pełnych miłości, a Wam... Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku oczywiście! :)

 

A jeśli po świątecznych wydatkach w portfelu jeszcze coś zostanie, może dorzucicie swój grosik do fundacyjnej "skarbonki"?

Numer konta bankowego:
Fundacja "PRZYSTANEK SCHRONISKO"
UL.RYMERA 1A LOK.26, 43-190 MIKOŁÓW
67 1050 1243 1000 0090 3014 0421

 

Podzielcie się swoją radością z tymi, którym los nie szczędził smutku...



 

 


Pomóż zaszczepić bezdomniaka! - Weź udział w akcji!

 

Chcielibyśmy zaprosić Was do wzięcia udziału w kolejnej naszej akcji. Niedawno dzięki Waszemu wsparciu udało się nam zakupić legowiska dla wszystkich psów w Schronisku. Teraz za cel postawiliśmy sobie zaszczepienie schroniskowych czworonogów na występujący sezonowo (szczególnie w okresie jesiennym, zimowym i wiosennym) kaszel kenelowy.

Kaszel kenelowy jest zakaźną chorobą atakującą psy w każdym wieku, jednak najgroźniejszy jest dla tych najsłabszych - starszych i chorych. Najszybciej rozprzestrzenia się w dużych grupach zwierząt, np. w czasie wystaw, giełd i - niestety - w schroniskach. Choroba (podobnie jak grypa) sama w sobie nie jest groźna, jednak staje się bardzo niebezpieczna jeśli dojdzie do powikłań takich jak przewlekłe zapalenie oskrzeli – prowadzi wtedy do chronicznej i nieodwracalnej niewydolności układu oddechowego psa. Co roku zmagamy się w schronisku z kaszlem kenelowym, wystarczy jeden chory psiak, a choroba rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie. Dlatego też postanowiliśmy powiedzieć chorobie stanowcze NIE.

 

Dzięki Waszemu wsparciu finansowemu udało się nam zakupić szczepionki donosowe NOBIVAC dla połowy psów przebywających w Schronisku - mieszkańcy pawilonu siódmego są już zaszczepieni. Następny w kolejności jest pawilon ósmy i psiaki z kwarantanny. Pierwsza partia szczepionek kosztowała nas 2088,72 zł. To spora suma, ale zapewni połowie zwierzaków ochronę przed kaszlem kenelowym. Pieski oczywiście nie były zachwycone podawaniem szczepionki donosowo, ale przeżyły - weterynarz też :) Do zaszczepienia pozostaje druga połowa psiaków. Dlatego zwracamy się do Was z prośbą o pomoc finansową na zakup szczepionek dla podopiecznych Schroniska. Datki można wpłacać na konto Fundacji - liczy się każdy grosz!

 

Fundacja "PRZYSTANEK SCHRONISKO"
UL.RYMERA 1A LOK.26, 43-190 MIKOŁÓW

 67 1050 1243 1000 0090 3014 0421

z dopiskiem "szczepienia na kaszel kenelowy"


Za każdą złotówkę bardzo dziękujemy w imieniu podopiecznych Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Katowicach.

Każdy psiak zasługuje na zdrowie!

Tona Karmy dla Zwierzaka - finał akcji

Akcja Taka, Tona Karmy dla Zwierzaka dobiegła końca - do Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Katowicach trafiła tona karmy firmy Grande Cane. A to wszystko dzięki Wam - codziennie oglądaliście filmik reklamujący akcję oraz karmę dla zwierząt i udostępnialiście go znajomym. To niesamowite, ale udało się nam zebrać ponad 438 tys. odsłon! Gdy samochód dostawczy wjechał na teren Schroniska i rozpoczęło się wypakowywanie karmy, psom które tego dnia wyszły z wolonatriuszami na spacer, ogonki merdały bez końca! Było głośno i radośnie, oj zima nam teraz nie straszna!

Z całego serca w imieniu Schroniska i Fundacji, a przede wszystkim w imieniu pełnych psich i kocich brzuszków, dziękujemy Wam za to, że byliście i dalej jesteście z nami! Zachęcamy też do obejrzenia filmiku z finału akcji.